1b w Filharmonii.

Nie taki znowu Straszny Dwór - Październikowe spotkanie zaprezentowało tajemnice, strachy i czary Strasznego Dworu. Straszył nas Stanisław Moniuszko. Dowiedzieliśmy się od Cześnikowej, „dlaczego ów Dwór strasznym się zowie”. Wraz z Maciejem przeżywaliśmy lęki i słuchaliśmy z drżeniem opowieści Skołuby o zegarze starym. Wszystko wyjaśnił nam z dobrotliwym uśmiechem i „w jednym słowie”, Miecznik, pan Strasznego Dworu. Przy okazji, mimochodem dowiedzieliśmy się kilku rzeczy o operze i libretcie.