Zbiórka dla psów z Ukrainy
Serdecznie zapraszam Państwa szkołę do wzięcia udziału w akcji zbierania karmy dla psów z ukraińskiego schroniska "Miejsce pod słońcem" z Podolska w obwodzie odeskim.
Na czym polega akcja?
Od końca października do końca listopada zbieramy w bydgoskich szkołach pożywienie dla ukraińskich psiaków:
- suchą psią karmę
- ryż oraz kaszę gryczaną i jęczmienną
- w drugiej kolejności także zabawki do gryzienia
Zebrane rzeczy przewiezie do Ukrainy transport humanitarny zorganizowany przez Kujawsko-Pomorsko Dom Ukraiński na początku grudnia, a być może pierwszą partię uda się wysłać już mniej więcej w połowie listopada. Wcześniej zebrane rzeczy na terenie Bydgoszczy odbiorę ze szkół ja lub ktoś z Domu Ukraińskiego, oczywiście po wcześniejszym umówieniu.
Jak i kiedy szkoła może dołączyć do akcji?
Dołączyć można w dowolnym momencie akcji, póki ona trwa, czyli do końca listopada. I wystarczy po prostu dać mi mailowo lub telefonicznie znać, że szkoła bierze udział, a następnie poinformować o tym uczniów i uczennice oraz rodziców i zorganizować jakiś karton, do którego szkolna społeczność może wrzucać dary w szkole. I to wszystko. W załączniku przesyłam plakat akcji, który można wykorzystać w informowaniu o zbiórce.
Oczywiście proszę też nie myśleć, że nie warto brać udziału, bo boją się Państwo, że nie uda zebrać się wiele. Bo KAŻDA pomoc jest ważna, nawet jeśli będzie to tylko kilka paczek ryżu czy kaszy i paczka karmy. I nawet za tych kilka paczek będziemy niesłychanie wdzięczni. Zwłaszcza, że jeśli taką pomoc przekaże kilkadziesiąt szkół - wtedy zsumuje się to do pomocy, która pomoże schronisku przetrwać zimę.
Kto organizuje akcję?
Nazywam się Michał Musielak, jestem nauczycielem akademickim na Politechnice Bydgoskiej i od początku wojny zajmuję się pomocą Ukrainie. Początkowo głównie uchodźcom z Ukrainy w naszym mieście, później ukraińskim żołnierzom, ale też instytucjom cywilnym w Ukrainie (ostatnio organizowałem akcję pomocy dla zbombardowanego szpitala w mieście Sumy). Jestem pomysłodawcą i głównym organizatorem akcji dla psiaków, ale przeprowadzam ją we współpracy z Kujawsko-Pomorskim Domem Ukraińskim, który będzie organizował transport, a także doraźnie wspiera mnie w bieżących sprawach. O mojej dotychczasowej działalności dla Ukrainy można przeczytać w linku na zrzutce.pl, który jest na końcu maila.
Dla kogo zbieramy?
Głównym (choć nie jedynym) beneficjentem akcji jest schronisko "Miejsce pod słońcem" z Podolska w obwodzie odeskim. Prowadzi je Krystyna Drahomarecka, główna bohaterka filmu dokumentalnego "War tails", który opowiada o ratowaniu bezdomnych i porzuconych zwierząt niedaleko linii frontu w Ukrainie, i który tego lata był nagradzany na zachodnich festiwalach filmowych. Sama Krystyna wiosną tego roku podczas jednej z akcji ratunkowych została raniona odłamkiem, ale po wyleczeniu rany ciągle jeździ na front ratować zwierzęta. Więcej o niej i o naszej akcji pomocowej można przeczytać w artykule z Gazety Wyborczej. Samo schronisko jest bardzo młode (powstało w trakcie wojny) i ciągle się buduje, więc oprócz karmy zbieramy też fundusze na remont, ale szkołom oczywiście proponujemy tylko zbiórkę karmy.
Dlaczego warto wziąć udział w akcji?
Przede wszystkim: żeby uczynić świat lepszym. Zwierzęta w Ukrainie też cierpią na tej wojnie, a ludziom, którzy je ratują zawsze brakuje wszystkiego, w tym w pierwszej kolejności karmy. Podarowanie im trochę pożywienia dla psiaków to bardzo wymierne rzeczowe wsparcie, ale też nie mniej ważne wsparcie moralne - to przekazanie naszym czworonożnym braciom mniejszym i ich opiekunom serca i świadomości, że ktoś setki kilometrów dalej myśli o nich.
Na koniec akcji będziemy dziękować wszystkim szkołom, które wezmą udział: będziemy je oznaczać przy podziękowaniach na wszystkich możliwych social-mediach, a nieco później wręczymy pamiątkowe dyplomy z napisanymi po ukraińsku podziękowaniami od schroniska, podpisane przez Krystynę.
Przydatne linki:
Zebrane rzeczy przewiezie do Ukrainy transport humanitarny zorganizowany przez Kujawsko-Pomorsko Dom Ukraiński na początku grudnia, a być może pierwszą partię uda się wysłać już mniej więcej w połowie listopada. Wcześniej zebrane rzeczy na terenie Bydgoszczy odbiorę ze szkół ja lub ktoś z Domu Ukraińskiego, oczywiście po wcześniejszym umówieniu.
Jak i kiedy szkoła może dołączyć do akcji?
Dołączyć można w dowolnym momencie akcji, póki ona trwa, czyli do końca listopada. I wystarczy po prostu dać mi mailowo lub telefonicznie znać, że szkoła bierze udział, a następnie poinformować o tym uczniów i uczennice oraz rodziców i zorganizować jakiś karton, do którego szkolna społeczność może wrzucać dary w szkole. I to wszystko. W załączniku przesyłam plakat akcji, który można wykorzystać w informowaniu o zbiórce.
Oczywiście proszę też nie myśleć, że nie warto brać udziału, bo boją się Państwo, że nie uda zebrać się wiele. Bo KAŻDA pomoc jest ważna, nawet jeśli będzie to tylko kilka paczek ryżu czy kaszy i paczka karmy. I nawet za tych kilka paczek będziemy niesłychanie wdzięczni. Zwłaszcza, że jeśli taką pomoc przekaże kilkadziesiąt szkół - wtedy zsumuje się to do pomocy, która pomoże schronisku przetrwać zimę.
Kto organizuje akcję?
Nazywam się Michał Musielak, jestem nauczycielem akademickim na Politechnice Bydgoskiej i od początku wojny zajmuję się pomocą Ukrainie. Początkowo głównie uchodźcom z Ukrainy w naszym mieście, później ukraińskim żołnierzom, ale też instytucjom cywilnym w Ukrainie (ostatnio organizowałem akcję pomocy dla zbombardowanego szpitala w mieście Sumy). Jestem pomysłodawcą i głównym organizatorem akcji dla psiaków, ale przeprowadzam ją we współpracy z Kujawsko-Pomorskim Domem Ukraińskim, który będzie organizował transport, a także doraźnie wspiera mnie w bieżących sprawach. O mojej dotychczasowej działalności dla Ukrainy można przeczytać w linku na zrzutce.pl, który jest na końcu maila.
Dla kogo zbieramy?
Głównym (choć nie jedynym) beneficjentem akcji jest schronisko "Miejsce pod słońcem" z Podolska w obwodzie odeskim. Prowadzi je Krystyna Drahomarecka, główna bohaterka filmu dokumentalnego "War tails", który opowiada o ratowaniu bezdomnych i porzuconych zwierząt niedaleko linii frontu w Ukrainie, i który tego lata był nagradzany na zachodnich festiwalach filmowych. Sama Krystyna wiosną tego roku podczas jednej z akcji ratunkowych została raniona odłamkiem, ale po wyleczeniu rany ciągle jeździ na front ratować zwierzęta. Więcej o niej i o naszej akcji pomocowej można przeczytać w artykule z Gazety Wyborczej. Samo schronisko jest bardzo młode (powstało w trakcie wojny) i ciągle się buduje, więc oprócz karmy zbieramy też fundusze na remont, ale szkołom oczywiście proponujemy tylko zbiórkę karmy.
Dlaczego warto wziąć udział w akcji?
Przede wszystkim: żeby uczynić świat lepszym. Zwierzęta w Ukrainie też cierpią na tej wojnie, a ludziom, którzy je ratują zawsze brakuje wszystkiego, w tym w pierwszej kolejności karmy. Podarowanie im trochę pożywienia dla psiaków to bardzo wymierne rzeczowe wsparcie, ale też nie mniej ważne wsparcie moralne - to przekazanie naszym czworonożnym braciom mniejszym i ich opiekunom serca i świadomości, że ktoś setki kilometrów dalej myśli o nich.
Na koniec akcji będziemy dziękować wszystkim szkołom, które wezmą udział: będziemy je oznaczać przy podziękowaniach na wszystkich możliwych social-mediach, a nieco później wręczymy pamiątkowe dyplomy z napisanymi po ukraińsku podziękowaniami od schroniska, podpisane przez Krystynę.
Przydatne linki:
- do zrzutki, gdzie cała akcja jest szczegółowo opisana:
https://zrzutka.pl/jvngnw - do artykułu w Wyborczej, który opowiada o działalności Krystyny i o naszej akcji (na końcu jest tam też moja wypowiedź i zaproszenie do udziału w akcji)
https://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgoszcz/7,35590,31416686,krystyna-strzelali-nakrylam-soba-malego-pieska-patrzyl-na.html - Do strony schroniska na Facebooku:
https://www.facebook.com/profile.php?id=100086640927104
Oczywiście z mojej strony nie ma żadnego nacisku i w pełni zrozumiem, jeśli Państwa szkoła nie ma przestrzeni na wzięcie udziału w akcji lub jeśli wybiorą Państwo inne akcje pomocowe, wszak potrzebujących jest w Polsce i na świecie bardzo dużo. Jeśli jednak uznają Państwo, że warto pomóc także w tej sprawie, będę wdzięczny za odpowiedź i informację, że Państwa szkoła będzie zbierać karmę dla psiaków z Podolska.
Zapraszam też do kontaktu w razie dodatkowych pytań - mailowego lub telefonicznego: 607447872.
Zapraszam też do kontaktu w razie dodatkowych pytań - mailowego lub telefonicznego: 607447872.
Serdecznie pozdrawiam,
Michał Musielak, organizator akcji.
Michał Musielak, organizator akcji.